czwartek, 18 czerwca 2015

Alfabet zdrowia - Arbuz

W pierwszym wpisie z cyklu alfabet zdrowia chciałabym Wam przedstawić... ARBUZA. 

W upalne dni, które mam nadzieje w końcu nadejdą J nic tak nie orzeźwi, jak schłodzony, soczysty arbuz.  Wspaniale gasi pragnienie, ponieważ w ponad 90% składa się z wody. 


Owoc ten pochwalić się może zawartością witamin A i C, oraz potasu, który pomaga kontrolować ciśnienie krwi, ponieważ przyspiesza wydalanie nadmiaru sodu z organizmu. Dodatkowo zawiera magnez, który poprawia elastyczność naczyń krwionośnych, dzięki czemu krew swobodnie przez nie przepływa. 

Pomimo iż, nie należy on do najbogatszych źródeł składników odżywczych, zawiera bardzo dużo antyoksydantów szczególnie likopenu, który neutralizuje wolne rodniki, działa antynowotworowo i zwiększa odporność organizmu. W 100g świeżego arbuza znajdziemy aż 4532 µg likopenu.  Wybierajmy dojrzałe owoce, ponieważ im ciemniejszy kolor tym więcej likopenu. 

Słodki i orzeźwiający smak zawdzięcza arbuz zawartości kwasu jabłkowemu to właśnie on razem z cytruliną stymulują tlenowe wytwarzanie energii przez mięśnie podczas wysiłku.  Cytrulina zwana jest również naturalna viagrą.  W nerkach przekształcana jest w argininę, która poprawia cyrkulacje krwi i wzmacnia popęd seksualny. Poprawia też pracę układu sercowo naczyniowego. Badania potwierdzają, że cytrulina pomaga w usuwaniu z mięśni kwasu mlekowego, co łagodzi ból. Dlatego arbuz zalecany jest po intensywnym treningu.

Jedyną wątpliwość, jaką może budzić spożywanie arbuza jest jego wysoki IG -72.  Obawy te jednak nie są zasadne, ponieważ przeciętna porcja arbuza ważąca 120 gram zawiera 4 gramy węglowodanów, a więc jego ŁG wynosi zaledwie 4, czyli ma niską wartość. Oznacza to, że arbuz posiada wysoki IG, ale niski ŁG, więc zjedzenie jednej porcji nie ma znacznego wpływu na poziom cukru we krwi i związanych z tym konsekwencji. 

Czy wiecie, że... Istnieje 1200 odmian arbuzów uprawianych w ponad 90 krajach, a głównym producentem tego owocu są Chiny.
  








4 komentarze: